Lance Stroll uniknął dotkliwej kary przesunięcia na polach startowych i utraty wywalczonego sensacyjnie pole position przed GP Turcji.
Przez kilkadziesiąt minut po sobotniej czasówce na torze Istambul Park Lance Stroll nie mógł mieć pewności co do tego czy jutro przyjdzie mu startować z pierwszego pola startowego.
Kanadyjczyk był bowiem podejrzany o zignorowanie żółtej flagi po tym jak w 7 zakręcie toru wypadł jego partner zespołowy, Sergio Perez.
Sędziowie po przeanalizowaniu wszystkich dostępnych dowodów i przesłuchaniu kierowcy uznali jednak, że zachował on wystarczające środki ostrożności i nie nałożyli na niego kary.
"Bolid numer 18 dojechał do zakrętu numer 7 gdzie pokazywane były pojedyncze żółte flagi po tym jak bolid numer 11 (Sergio Perez) opuścił tor. Z zapisu telemetrii jasno widać było, że bolid numer 18 odpuścił gaz i toczył się do zakrętu, a przyspieszać zaczął dopiero za strefą incydentu" pisali sędziowie w swoim oświadczeniu.
"Czasy sektorów nie wskazują jasno, aby tor szybko przesychał a każde z okrążeń było szybsze niż poprzednie" dodawano.
Mniej szczęścia miał Carlos Sainz, który za blokowanie Pereza w Q2 otrzymał karę przesunięcia o trzy pozycje na starcie jutrzejszego wyścigu.
Oprócz kary przesunięcia Sainz zarobił dzisiaj także swój pierwszy karny punkt na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy.
Kara dla Hiszpana oznacz, że jutro przystąpi do wyścigu z 16 pola startowego.
14.11.2020 17:41
0
No i brawo! Dobrze, że Stroll zachował PP .
14.11.2020 17:43
0
I tym samym paydriver, który przecież jeździ dzięki wsparciu swojego ojca, pokonał w trudnych warunkach, o wiele jednak lepszego Verstappena. Warto zaznaczyć, że Stroll nie wygrał przez przypadek, błąd Holendra ale pojechał po prostu lepiej. Na marginesie kopia Mercedesa okazała się dzisiaj dużo lepsza niż oryginał. Fakt, na suchym torze byłoby inaczej, ale warunki nie zawsze muszą być takie same.
14.11.2020 17:46
0
McLaren chyba wypada z walki o 3 miejsce. Za to Renault musi cisnąć ile się da
14.11.2020 17:58
0
2. belzebub Dzisiaj to nie bolid miał decydujące znaczenie a ustawienia.
14.11.2020 18:24
0
@2 belzebub. Trafilo mu sie jak psu na obcej wsi. To nie jest kopia, tylko W10 pomalowany na rozowo. @4 sliwa007. I nagle mistrzowska ekipa nie potrafi ustawic bolidow na mokry tor?
14.11.2020 19:08
0
5. Heniek007 Pamiętaj, że bolid na tych samych ustawieniach musi przejechać również dystans wyścigu. Jutro ma być sucho.
14.11.2020 19:11
0
@5 Ale zdajesz sobie sprawe z tego, że wyścig jest jutro i nie można zmieniać ustawień po kwalach ? A jutro ma byc bez deszczu..... Wiec chyba mistrzowska ekipa wie co robi. No cyba że sie myle i na tym torze sa ciency jak odbyt węża.
14.11.2020 19:20
0
@6 i@7, hmmm, patrząc na suche warunki jakie były w dwóch pierwszych treningach jakoś nie widać było żeby w którymkolwiek momencie Mercedes w cuglach jechałby po zwycięstwo. Oba Mercedesy na tle Versttappena dość słabo wypadły, zwłaszcza że nawet Hamilton jasno się wyraził, że nie idzie jeździć po tej nawierzchni. Ponadto jutro będzie może i sucho, ale zapominacie chyba, że tor nie będzie nagumowany, więc będzie powtórka z pierwszego treningu.
15.11.2020 09:13
0
@ sliwa007 i S3baQ. Ustawienia ustawieniami, ale to nie jest normalne, ze bolid nawet ustawiony na suchy asfalt nie jest w stanie przyspieszyc W LINII PROSTEJ na mokrym torze Chodzilo mi bardziej o to, ze bolidy Mercedesa dysponuja zbyt duza moca dla tej dziwnej nawierzchni. Zobaczymy po wyscigu, ale raczej cudow nie spodziewalbym sie jesli chodzi o Merola. Przynajmniej mamy poglad na sytuacje: Co sie dzieje, kiedy nie wszystko jest ulozone/przygotowane pod jeden zespol.
15.11.2020 10:59
0
I dobrze. MERCEDES jak w roku ma weekend gdzie ssie. Pamiętny Singapur 2015.
15.11.2020 11:03
0
Panowie sliwa007 i S3baQ. Niestety, tor mokry-chodze po torze w kaloszach i rozgladam sie za @dexter, ale cos go nie widze ;).
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się